O czym tak naprawdę był Matrix?

Seria filmów Matrix wpisała się w całą światową popkulturę. Ludzie zapamiętali tę produkcję głównie ze względu efektowne sceny walki i wielki rozmach całej produkcji. Można odnieść jednak wrażenie, że warstwa symboliczna i przekaz tego filmu zostały jednak niedocenione. Jaką historię przedstawia więc Matrix?

Czy Matrix jest filmem z otwartym zakończeniem?

Na pozór interpretacja historii przedstawionej w filmie Matrix jest podana widzowi na tacy. Oto ludzkość została uciemiężona przez maszyny, aż wybraniec pod postacią Neo swą heroiczną postawą uwolnił ludzi. Ostatnia scena ostatniego filmu z serii przedstawia sytuację, która wskazuje na to, że między ludzkością a maszynami został zawarty pokój.

Wchodząc jednak w szczegóły i dokładnie analizując poszczególne sceny, można dojść do wniosku, że fabuła tego filmu jest dużo bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać. Do dziś powstało mnóstwo interpretacji i wiele pojawiających się pytań nie znalazło odpowiedzi.

Kto był wybrańcem?

W świecie filmu Matrix wybrańcem miała być postać wyczekiwana przez lata, która miała zmienić losy świata. W klasycznej interpretacji przyjmuje się, że wybrańcem jest główny bohater, czyli Neo. Wskazuje na to bardzo wiele wydarzeń i symboli. Neo posiada nadludzkie moce i jest w stanie pokonywać teoretycznie silniejszych przeciwników. Jego imię napisane odwrotnie przyjmuje zaś postać „One”, które w języku angielskim można przetłumaczyć także na słowo „wybraniec”.

Wiele scen z filmu wskazuje jednak na to, że wybrańcem jest Agent Smith, a nie Neo. Zgodnie z przepowiednią wybraniec miał się bowiem urodzić w samym Matriksie, co pasuje właśnie do Agenta Smitha. Warto też zauważyć, że nieomylna wyrocznia powiedziała, że Neo jest kimś wyjątkowym, ale nie można go uznać za wybrańca. O ile postać grana przez Keanu Reeves-a mogła tylko naginać prawa rządzące Matrixem, o tyle Agent Smith jest w stanie nim niemal w pełni manipulować.

Tak naprawdę trudno jest jednoznacznie stwierdzić, kim jest wybraniec i jaka jest jego rola w Matriksie. To jeden z elementów fabuły, który sprawia, że cały film można uznać, za film z otwartym zakończeniem.

Czy Syjon był programem?

Przez większość część filmu Syjon jest przedstawiany jako część realnego świata. Ma on być jedynym miejscem na ziemi, gdzie żyją wolni ludzie, którym udało się uciec z Matriksa. Im jednak bliżej końca filmu, tym więcej scen zdaje wskazywać się na to, że tak naprawdę Syjon także przedstawiamświat wirtualny.

Wskazuje na to zachowanie Neo, który nadludzkie możliwości prezentuje nie tylko w Matriksie, ale także w Syjonie. Jest on tam w stanie pokonywać grupy maszyn i widzieć pomimo utraty oczu. Co więcej, w jednej ze scen Syjon jest widziany przez Neo nie jako obraz, lecz jako ciąg znaków, tak jak to miało miejsce w Matriksie.

Przyjęcie Syjonu za świat wirtualny oznacza zaś, że jest to tylko kolejny element zabezpieczenia stabilności całego Matriksa. W tym kontekście także historia o wybrańcu mogłaby być jedynie kolejnym elementem planu maszyn na celu zniewolenie ludzkich umysłów.